Strona 1 z 1

Właściciel

PostNapisane: wtorek, 15 marca 2005, 18:17
przez rww
Właściciel idzie się przespacerować po swojej fabryce. Zauważa faceta
stojącego bezczynnie pod ścianą. Pyta się go zatem ile ten zarabia dziennie.
Facet odpowiada, że jakieś 150 złociszy. Właściciel wyjmuje portfel, daje mu
ekwiwalent dniówki i każe mu iść i nigdy nie wracać. Chłopak mówi, że nie ma
sprawy i znika. Po chwili pojawia się zakłopotany szef transportu i pyta się
właściciela:
- Nie widział pan tu może chłopaka z Servisco?